Czy można samem zrobić wyspę kuchenną? No jasne! Oczywiście jakość i rozmach będzie zależał od umiejętności majsterkowicza, ale mnie udało się na tyle, że już ponad rok korzystam z dobrodziejstw tego fenomenalnego mebla!
Czytaj dalej
Czy można samem zrobić wyspę kuchenną? No jasne! Oczywiście jakość i rozmach będzie zależał od umiejętności majsterkowicza, ale mnie udało się na tyle, że już ponad rok korzystam z dobrodziejstw tego fenomenalnego mebla!
Czytaj dalejSypialnia z miejscem do pracy – widzieliście już, jak rozplanowałam takie pomieszczenie w moim poprzednim mieszkaniu, na 13 m2, teraz pokażę wam nieco większy pokój i zupełnie nowe kolory.
Czytaj dalejDIY nie było na moim blogu z tysiąc lat… Kosz KNODD z IKEA już kiedyś wpadł w moje ręce, teraz postanowiłam powtórzyć ten sam trik i przy okazji ozłocić coś jeszcze. Niewiele wnętrzarskich wyzwań emocjonuje tak, jak IKEA hack!
Kontynuuję dzisiaj temat jesieni we wnętrzach i przychodzę do was z wpisem, do którego szykowałam się od ponad roku. Jego motywem przewodnim będzie kolorowa kuchnia, która bardzo mocno wyrywa ze stereotypowego postrzegania ikeowskiego stylu.
Metamorfoza przedpokoju zajęła mi dużo czasu. Właściwie ciągle trwa, brakuje tam jeszcze paru rzeczy, odetchnę, gdy wykończymy schody, ale ogólnie osiągnęłam już zamierzony efekt i jestem z niego bardzo zadowolona.
Jeśli nie przekonała was żadna z dotychczasowych propozycji, skoro nie zdecydowaliście się na tkaniny w ramach ani na arystokratyczne fulardy, może przekona was galeria ścienna w stylu hamptons.
Ech, słabo mi idzie szybkie czarowanie. Gdybym była dobrą wróżką, Kopciuszek zestarzałby się czekając na swoją metamorfozę, zrezygnowany książę poślubiłby dziewczynę w kaloszach, a nie w szklanym pantofelku, a myszy pozostałyby na zawsze myszami, nie zaznawszy zaszczytu i radości bycia rączymi rumakami, ciągnącymi złotą karetę.