O tym, że ten post powstanie, wiedziałam już w chwili zakładania bloga. Jedyna rzecz, co do której nie miałam pewności, to czas publikacji. Kiedy otworzył się sklep internetowy, już miałam pisać, ale ostatecznie nie wypaliło, aż w końcu postanowiłam: otworzę tym wpisem jesień. Dzisiaj nadeszła pora na Mint Grey.
