Najwyższa pora na świąteczne dekoracje. Zanim pojawią się w domu, trzeba przecież wymyślić koncepcję, kupić potrzebne drobiazgi i wszystko przygotować. A czas przed Świętami płynie jak szalony, przyspieszając z dnia na dzień. Chciałabym przygotować dla was cykl wpisów, wierząc, że będą pomocne. O ile wir grudniowych obowiązków nie wytrąci mnie z tego toru…
To już mała tradycja, że przy okazji Bożego Narodzenia piszę o świątecznych kwiatach. Dekorowanie domów kwiatami w okresie Świąt nie jest typowo polskim zwyczajem, ale na przykład w Anglii czy w Stanach Zjednoczonych i w ogóle tam, gdzie o tej porze rosną kwiaty, w świątecznych aranżacjach są wykorzystywane kwitnące rośliny. Pierwszy raz zobaczyłam to u Marthy Stewart i od razu ta forma dekoracji przypadła mi do gustu. Potwierdzeniem tego są moje dekoracje z poprzednich lat.
Nie tylko żywe kwiaty pojawiają się w domach w okresie Świątecznym. Sztuczne oczywiście także. Dekoruje się nimi nawet choinki. Podoba mi się, że ten zwyczaj przyjmuje się także w Polsce.

Przystrojona magnoliami i hortensjami pastelowa choinka ze Sweet Living
Ja, jak co roku, umieściłam moje białe kwiaty w srebrnych naczyniach. Wybrałam również wiodący kolor na tegoroczne Święta. Wybór padł na bardzo ciemny granat. Już dawno miałam na to ochotę! Fakt, że pojawił się on w kolekcjach odzieżowych, dodał mi ostatecznie odwagi.
Moje świąteczne dekoracje 2017
Nie oznacza to jednak, że wszystko w tym roku będzie granatowe. Aby kolor mógł zaprezentować się okazale i z mocą, lepiej, żeby było go mniej niż za dużo. Powoli kompletuję granatowe ozdoby.
Na pierwszy ogień poszła dębowa komódka, o którą ostatnio pytaliście. Kupiłam ją okazyjnie na Allegro z pomysłem, by przemalować ją na jakiś pastelowy kolor. Gdy przyszła, okazało się, że ma tak piękną barwę, że postanowiłam zaczekać. I tak stoi.
Jak wam się podoba połączenie zieleni, bieli, srebra i granatu? Wybraliście już swoje kolory na święta? Zamierzacie wykorzystać kwiaty do dekoracji? Napiszcie!
Zdjęcia oznaczone moim logo zostały wykonane przeze mnie i wraz z publikowanymi przeze mnie tekstami są chronione prawami autorskimi.
– Jest mi miło, że czytasz mojego bloga.
Zaproś swoich znajomych, lubię gości! –