Wybaczcie mi, ale nie wygadałam się jeszcze do syta na temat liści egzotycznych. Muszę wam koniecznie pokazać kilka inspiracji ilustrujących kolejny pomysł na galerię ścienną – liście w ramach.
Myślę, że już na samym początku warto zaznaczyć: dobrego w miarę, więc jeśli wstawicie liście do wazonów, nie wieszajcie ich na ścianach, lub jeśli macie oprawione w ramy egzotyczne rośliny, oszczędnie żąglujcie zawartością wazonów.
Po pierwsze:
DOSŁOWNIE
Ładnie zasuszone, rozprasowane liście, umieszczone za szkłem wprowadzają ten magiczny urok egzotycznych miejsc, któremu ja osobiście ulegam. Jeżeli postanowicie włożyć zielone rośliny w ramy, zwróćcie uwagę na to, by były to ładnie zasuszone egzemplarze, które zachowały zielony pigment i zasuszyły się do końca, by przypadkiem nie zaczęły pleśnieć. Pleśni w stylu hamptons nie kojarzę, więc nie pomogę.
Po drugie:
ART
Pięknie wykonane zdjęcia i oczywiście grafiki, akwarele, wszelkie gatunki malarstwa, które z natury dobrze oddają lekkość bytu i rzeczy. Można ich szukać na etsy lub po prostu zamówić u plastyka.

Willa Cindy Crawford w Meksyku.
To jedna z moich ulubionych inspiracji. Czy ta łazienka zachwycałaby równie mocno, gdyby nie spektakularne widoki za oknem? We wnętrzu nie ma nic skomplikowanego – czyste, geometryczne linie i proste, surowe materiały.
Ta kompozycja na ścianie jest zrobiona najprawdopodobniej z żywych liści (może zerwanych w przyległym ogrodzie?). W naszych warunkach trudna do zrealizowania, ale prezentuje się pięknie!
Co sądzicie o egzotycznych liściach za szkłem? Czy to dobry pomysł na galerię ścienną? Macie ochotę poeksperymentować?
Źródło zdjęć: Pinterest
– Jest mi miło, że czytasz mojego bloga.
Zaproś swoich znajomych, lubię gości! –