Święty Mikołaj przynosi prezenty i… pierwsze świąteczne ozdoby. Przynajmniej u nas w domu. Świąteczna atmosfera zaczyna narastać od momentu zawiśnięcia kalendarzy adwentowych. Codzienne poranne otwieranie pakuneczka działa magicznie. No i to odliczanie. Można podejść do kalendarza i sprawdzić, ile jeszcze dni zostało do Świętego Mikołaja, a ile do Wigilii. Pozostawione przy łóżkach mikołajowe niespodzianki, zapakowane w świąteczny papier, otwierają czas bożonarodzeniowych dekoracji.
Święty Mikołaj ma u nas w domu coraz większy problem z podkładaniem prezentów. Dzieciaki czuwają całą noc. Dzisiaj pakunki zostały podrzucone około godziny 2.00. Kładłam się wtedy spać i gdy tylko zgasło światło, usłyszałam szelest zrywanego papieru pakowego, dobiegający z jednego z dziecięcych pokojów. Wy też, w dzieciństwie, nie spaliście w mikołajkową noc? Całe szczęście, że dzisiaj niedziela!
Kiedy więc po podłodze walają się zdarte w pośpiechu wstążeczki, rozrzucone z niecierpliwością opakowania robi się już tak grudniowo, że można powoli zacząć wyjmować świąteczne ozdoby. Wyjmować zeszłoroczne, ale także ustawiać te, które przybyły w danym roku.
Nie wykładam wszystkiego na raz. Dodaję powoli przez okres przygotowań do świąt, by w Wigilię, lub dzień wcześniej, przynieść do domu i ubrać choinkę.
U nas w tym roku, zgodnie z zapowiedzią, pojawiły się drobiazgi w kolorach blue and white. Postanowiłam, że moje ulubione kolory wprowadzę w postaci opakowań. Zdobycie ładnych wstążeczek nie było łatwe, ale udało się! Po przeszukaniu oferty internetowej i małych lokalnych pasmanterii niemal straciłam już nadzieję. Niepotrzebnie zostawiłam na sam koniec pasmanterię Bocian w Galerii Mokotów. Obkupiłam się po czubek głowy i miałam ochotę na więcej! Wstążeczek wystarczy na opakowanie prezentów i ozdobienie cyprysików.
Trafiłam nawet na opakowania w kolorze biało-niebieskim. Postanowiłam dołączyć do tego zestawu kolorystycznego barwę szarego papieru do pakowania. Jak wam się podobają moje pakuneczki?
Do ozdobienia pakunków polecam wam gałązki tui – nie więdną, nie obsypują się i podkreślają świąteczny nastrój.
Wykonanie kokardy nie jest trudne. Wystarczy odpowiednio złożyć wstążkę, przewiązać ją w połowie wąską tasiemką, poprawić, jak się poprawia… muchę przy smokingu i na koniec obciąć końce pod kątem – będzie ładniej i zabezpieczy to taśmę przed strzępieniem.
Gotową kokardę możemy przywiązać do drzewka. Oczywiście nie ma świątecznego drzewka bez bombek.
Zdjęcia oznaczone moim logo zostały wykonane przeze mnie i wraz z publikowanymi przeze mnie tekstami są chronione prawami autorskimi.
– Jest mi miło, że czytasz mojego bloga.
Zaproś swoich znajomych, lubię gości! –