Złoto w kuchni – makaron po sardyńsku

Połowę dnia spędziłam w kuchni szykując się na przyjęcie gości. Nie narzekam, lubię pichcenie, zwłaszcza kiedy aura nastraja optymistycznie. Wybrałam dzisiaj dania odpowiednie na upalny dzień, dlatego były faszerowane pomidory z zieloną fasolką szparagową i grillowane mięso w zalewie czosnkowo-oreganowej, melon z szynką parmeńską i tort czekoladowy z truskawkami i kremem z mascarpone i śmietany.

Czytaj dalej

Finał peonyparty2

Wy jesteście fantastyczni, a ja jestem szczęściarą. Zabawa z wami to sama przyjemność – czy to spotkanie w świecie realnym, czy konkurs w internetowych przestworzach – zawsze mogę mieć pewność, że stworzycie kapitalną atmosferę. Nie inaczej było i tym razem. W ramach peonyparty2 zasypaliście mnie kwiatami. To takie miłe!

Czytaj dalej

Peony party 2 – konkurs z piwoniami w roli głównej

W zeszłym roku, po niespełna dwóch miesiącach istnienia bloga, zaprosiłam was do udziału w konkursie Peony Party. Waszym zadaniem było przesłanie własnoręcznie wykonanego zdjęcia piwonii w wazonie. To była prawdziwa uczta! Zostałam zasypana masą przepięknych kwiatów, tak wspaniałych, że aż pachniały! Wysyłaliście je do mnie nawet już po zakończeniu konkursu. Dlatego w tym roku nie mogło zabraknąć Peony Party 2.

Czytaj dalej

Na tapczanie siedzi LEN

Mam ochotę napisać, że na tapczanie siedzi leń, bo mam trudności ze zmobilizowaniem się do pisania, ale prawda nie do końca jest taka. No bo… wypraszam to sobie, jak to ja nic nie robię? A kto wczoraj spędził cały dzień w ogrodzie pielęgnując rabatę inspirowaną stylem hamptons? A kto resztkami sił pognał dzisiaj na Targi Rzeczy Ładnych, by donieść wam, co w trawie piszczy? To wszystko nazwa się nic?

Czytaj dalej