Pled – absolutny must have na jesienne dni. Ten, o którym opowiem dzisiaj ma również jesienne kolory. Kolory kultowe, bo cały jest kultowy. Pled ze szlachetnym H, Jego Wysokość Hermès.
Pled – duży szal, mały koc. Za mały, by pod nim spać, zbyt duży i ciężki, by wychodzić w nim z domu. Przytulny kawałek ciepłej materii z pogranicza odzieży i wyposażenia domowego. Zazwyczaj kupujemy go, by zdobił salon, sypialnię, ułożony na sofie, fotelu lub łóżku. A przecież tak miło go używać, zwłaszcza teraz, gdy ogrzewanie nie zaczęło działać jeszcze pełną parą, lub gdy drwa w kominku jeszcze dobrze się nie rozpaliły. Doskonały, by przykryć nim nogi lub ramiona. Ja lubię zarzucać go właśnie na plecy, gdy wychodzę wieczorem do ogrodu, bo uwielbiam patrzeć na moje rośliny o zmierzchu.
Na pewno macie swoje ulubione pledy. Ten wpis dedykuję Pledowi przez wielkie P. Tym samym wracam do motywu Hermèsa we wnętrzach. Zachwyca mnie lekkość i bezpretensjonalność tego wzornictwa! Kwintesencja szlachetności nie potrzebuje fajerwerków, by przykuć uwagę klienteli.
Pled. Prosty i szlachetny, jak wszystko, co wychodzi pod znakiem nobliwego H. Wykonany z mieszanki owczej wełny i kaszmiru, jest ciepły i miły w dotyku. Zrównoważone połączenie kolorów sprawia, że bez względu na to, gdzie zostanie położony, bez względu na styl pomieszczenia, w którym się znajdzie, staje się wspaniałą ozdobą, która subtelnie, a jednocześnie całkowicie i bezwzględnie skupia na sobie uwagę obserwatora. Szara eminencja par excellence. Dodatek, który rządzi wnętrzem.
NA FOTELU
NA SOFIE
W SYPIALNI
Czy jego posiadanie można uznać za przejaw snobizmu? Nie, absolutnie! Sine nobilitate to ostatnia z rzeczy, jaką można powiedzieć o tym pledzie. On jest nobilis na wskroś. Wyobrażacie sobie kiczowatą celebrytkę z tym pledem? Ja nie! Albo wyszłoby komicznie, albo byłoby zapowiedzią wielkiej przemiany estetycznej – innej wersji nie widzę. Cena? Dżentelmeni nie mówią o pieniądzach…
Zdjęcia pochodzą z Pinterest i ze strony internetowej Hermèsa
– Jest mi miło, że czytasz mojego bloga.
Zaproś swoich znajomych, lubię gości! –