Skoro słońce ostatnio tak pięknie świeci, nie ma się co dłużej kryć z wielką tęsknotą do lata, a jak lato, to tylko nad morzem. Och! Uwielbiam coastal style! Wiecie o tym, bo tym wyznaniem otworzyłam bloga.
Czasami zwykły przegląd domów i nadmorskich mieszkań wystarczy, by poczuć klimat plaży i usłyszeć szum fal. Dlatego tak chętnie przeglądam na Instagramie domy, autentyczne wnętrza, codzienności ludzi mieszkających na wybrzeżu w różnych częściach świata. Przepraszam za ton zgreda, ale możliwość codziennego zaglądania do domów w USA czy Australii, obserwowanie zwykłych chwil zwykłych ludzi w małym okienku telefonu jest dla mnie niezwykłym osiągnięciem techniki!
Przyznajcie się, planujecie już wakacje? Zanim wybierzecie destynację, zanim spakujecie walizki, wpadnijmy na chwilę do Australii, do domu Annette, wypełnionego słonecznym światłem i nasyconymi kolorami.
Przyglądam się temu domowi i zastanawiam się, jak niewiele i jak dużo równocześnie trzeba, by uzyskać taki efekt u siebie. Niewiele, ponieważ pomieszczenia nie przytłaczają bogactwem sprzętów, meble są proste, klimat uzyskuje się przez zestawienie barw i kliku niezbędnych w tym stylu elementów: białe meble, niebieskie dodatki, wiklina, zielone liście egzotycznych roślin, drewniana podłoga. Nie trzeba nic więcej, pod warunkiem, że ma się coś, co ja osobiście postrzegam jako element niezbywalny (dlatego napisałam, że trzeba jednocześnie “dużo”). To światło! U nas taką ilość luksów mamy zaledwie przez kilka mgnień w ciągu roku.
Przyjrzyjcie się kadrom z domu Annette, która była tak miła i zgodziła się je tutaj udostępnić. To proste, minimalistyczne chciałoby się wręcz powiedzieć, wnętrze czytelnie ilustruje główne zasady aranżacji wnętrza opartego na coastal style.
Coastal style: light
Oglądając takie wnętrza odnoszę niezmiennie wrażenie, jakby ktoś przetarł mi wzrok, odświeżył widzenie. Barwy są nasycone, kontury ostre, wszystko tonie w świetle!
Coastal style: colors
Biel. Biel. Biel. A w niej dryfujący błękit, złoto i zieleń. Po prostu. Nadmorski minimalizm.
Coastal style: materials
Drewniane podłogi, meble wyplatane z suszonej trawy, liści bananowców i z bambusa, naturalne tekstylia, ciemne drewno w drobnych akcentach.
Coastal style: green
Zieleń w stylu nadmorskim ma formę nasyconych, dużych plam, ponieważ takie właśnie są liście egzotycznych roślin – bananowców, monster i strelicji.
Coastal style: blue and white pottery
Coś, bez czego nie wyobrażam sobie nadmorskiego wnętrza: biało-niebieskie naczynia, użytkowe i typowo dekoracyjne. Mocno zaznaczają swoją obecność w witrynie i ustawione na stolikach i komodach.
Odpowiedź na pytanie, skąd wzięły się takie a nie inne elementy i barwy w tym stylu, zdaje się być oczywista: z otoczenia. W domu otaczamy się tym, co widzimy na co dzień na zewnątrz.
Coastal style: get a look
Ze spacerów przynosimy nie tylko kamyki, listki i kwiaty. Przynosimy barwy, inspiracje i wrażenia. Co was otacza?
Czarny stolik i biała komoda – Seart; Poduszka i Lampa – Modern Classic Home; Biało-niebieskie Wazy – Sweet Living Home Inspirations; Puf z Liści Bananowca – IKEA; Egzotyczne liście – Kwiaciarnie;
Uprzejmie dziękuję Annette Nardini za udostępnienie zdjęć z jej konta na Instagramie, na które serdecznie was zapraszam po pełne słońca i światła inspiracje.
Zdjęcia oznaczone moim logo zostały wykonane przeze mnie i wraz z publikowanymi przeze mnie tekstami są chronione prawami autorskimi.
– Jest mi miło, że czytasz mojego bloga.
Zaproś swoich znajomych, lubię gości! –
